środa, 15 czerwca 2011

Mufinkowe zmagania Doriss

Powoli się rozkręcam i doganiam koleżanki "babeczki"
Pierwsza już skończona, napisik również.





Druga miała być później gotowa ale wciągnęło mnie zupełnie i jest w całej krasie.





Nic nie chcę mówić lecz trzecia też za chwilkę wyskoczy jak diabełek z pudełka.
Superaśne te mufinki.

1 komentarz:

  1. Kolejna osoba wpadła po uszy:))) Fajnie się patrzy jak przybywają kolejne babeczki:)))

    OdpowiedzUsuń